poniedziałek, 8 lipca 2013

Małe wyjaśnienie....

Pewnie dziwicie się,że moje posty dotyczą teraz jedynie sprzedawanych przeze mnie rzeczy,ale chwilowo mi to wybaczcie proszę.
Jestem na etapie porządkowania swojego domu,bo przez minione dwa lata porządkowałam swoje życie,musiałam przewartościować wszystko w co wierzyłam,kogo kochałam,musiałam stawić czoła swojemu lękowi,porażce osobistej i przede wszystkim musiałam dać dobry przykład moim dzieciom.Teraz już tego czasu nie oceniam i staram się do niego nie wracać,życie nie stanęło w miejscu,idę coraz śmielej do przodu i za Alicją z ARTE EGO pozwolę sobie powtórzyć,że " dom to przyjaciel,którego tworzysz."Chcę stworzyć moim dzieciom dom,do którego będą wciąż chciały wracać,dom,gdzie przyjaźń,zrozumienie,zaufanie i bezpieczeństwo są najważniejsze.Dlatego wybaczcie mi,że zaczęłam właśnie od tej strony,ale mam w domu wiele rzeczy,które przez lata gromadziłam,buszowałam po giełdzie w Jeleniej,w celu stworzenia fajnego klimatu,jednak zrobiło się tego zbyt dużo,a miejsce w domu niestety nie chce rozciągać się jak guma.
Teraz korzystam z wakacyjnych wojaży moich dzieci i mam możliwość posegregowania,ułożenia,bądź też sprzedania wielu drobiazgów.Zapraszam ......

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz